LGP Hinzenbach 2025 – Daniel Tschofenig najlepszy w kwalifikacjach
Daniel Tschofenig wygrał kwalifikacje do sobotniego konkursu Letniego Grand Prix w Hinzenbach. Austriak uzyskał 92,5 metra i wyprzedził Ryoyu Kobayashiego oraz Stefana Krafta.
Tschofenig wygrywa kwalifikacje w Hinzenbach
Tschofenig potwierdził wysoką formę, oddając skok na odległość 92,5 metra. Tyle samo uzyskał Ryoyu Kobayashi, jednak Austriak zgromadził wyższą notę punktową i zajął pierwsze miejsce. Trzeci był Stefan Kraft po próbie na 92 metry.
Tuż za podium uplasował się Stephan Embacher (90,5 m), a piąty był Andreas Wellinger (92 m). Szóste miejsce zajął Philipp Raimund, który wylądował najdalej – na 95,5 metrze.
Polacy poza czołową dziesiątką
Polscy skoczkowie w komplecie awansowali do konkursu głównego, jednak żaden z nich nie znalazł się w pierwszej dziesiątce.
Najlepszymi z biało-czerwonych byli Kamil Stoch i Piotr Żyła, którzy ex aequo zajęli 15. lokatę. Stoch uzyskał 87,5 metra, a Żyła 88 metrów.
Dalsze miejsca zajęli:
• Maciej Kot – 19. (87 m)
• Dawid Kubacki – 22. (85 m)
• Paweł Wąsek – 23. (85 m)
• Aleksander Zniszczoł – 32. (83,5 m)
Zawodnicy startowali z belek od 9. do 6., a wiatr wiał pod narty z prędkością około 1,7 m/s.
Wyniki kwalifikacji LGP Hinzenbach 2025
1. Daniel Tschofenig (Austria) – 92,5 m / 127,4 pkt
2. Ryoyu Kobayashi (Japonia) – 92,5 m / 124,8 pkt
3. Stefan Kraft (Austria) – 92 m / 124,7 pkt
4. Stephan Embacher (Austria) – 90,5 m / 123,9 pkt
5. Andreas Wellinger (Niemcy) – 92 m / 122,3 pkt
6. Philipp Raimund (Niemcy) – 95,5 m / 122,0 pkt
7. Jan Hoerl (Austria) – 93 m / 121,6 pkt
8. Ren Nikaido (Japonia) – 90 m / 119,8 pkt
9. Anže Lanišek (Słowenia) – 89,5 m / 117,0 pkt
10. Maximilian Ortner (Austria) – 88 m / 116,7 pkt
Polacy:
15. Kamil Stoch – 87,5 m / 113,4 pkt
15. Piotr Żyła – 88 m / 113,4 pkt
19. Maciej Kot – 87 m / 110,6 pkt
22. Dawid Kubacki – 85 m / 108,5 pkt
23. Paweł Wąsek – 85 m / 108,4 pkt
32. Aleksander Zniszczoł – 83,5 m / 103,9 pkt
Podsumowanie
Austriacy zdominowali kwalifikacje w Hinzenbach, zajmując aż cztery miejsca w pierwszej siódemce. Polaków w komplecie zobaczymy w sobotnim konkursie, który zapowiada się bardzo wyrównanie.