PŚ Klingenthal Dominacja Domena Prevca Polacy daleko od czołówki
Domen Prevc zrobił w Klingenthal dokładnie to, co zapowiadał przez cały weekend – zdominował rywalizację i nie pozostawił złudzeń konkurentom. Słoweniec wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata, notując kolejne dalekie próby i pieczętując czwarte zwycięstwo z rzędu. Polacy ponownie pozostali w tle wydarzeń.
Domen Prevc bezkonkurencyjny – weekend jednego nazwiska
To był jego weekend – zarówno w sobotę, jak i w niedzielę. Domen Prevc nie pozostawił rywalom żadnych wątpliwości, kto jest najlepszy w Klingenthal. Oddawał najdłuższe skoki w obu konkursach i za każdym razem przekraczał granicę 140 metrów.
Już w pierwszej serii niedzielnych zawodów uzyskał 141 metrów, obejmując prowadzenie na półmetku konkursu, którego nie oddał do samego końca. W finale dołożył 140,5 metra i w bardzo dobrym stylu odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu, pewnie pokonując rywali.
Tuż za plecami Prevca uplasowali się reprezentanci Japonii. Ren Nikaido zajął drugie miejsce po skokach na 141 i 135 metrów, a podium uzupełnił Ryoyu Kobayashi, który uzyskał 142 i 133,5 metra.
Tuż za podium rywalizację zakończył Valentin Foubert. Francuz zanotował najlepszy wynik w historii swoich startów w zawodach Pucharu Świata – po skokach na 140 i 137 metrów uplasował się na bardzo dobrym czwartym miejscu. To historyczny dzień dla Francji, ponieważ ostatni raz tak wysokie lokaty reprezentanci tego kraju zajmowali 16 lat temu, za czasów Manuela Chédala.
Piątą lokatę zajął Kristoffer Eriksen Sundal, a czołową szóstkę zamknął Tomofumi Naito, który poszedł w ślady Francuza i również osiągnął najlepszy wynik w karierze. Japończyk zaprezentował się bardzo dobrze, skacząc 139,5 oraz 136 metrów.
Polacy tylko tłem
Polacy ponownie nie odegrali pierwszoplanowych ról w niedzielnej rywalizacji. Najwyżej sklasyfikowany był Piotr Żyła, który zajął 20. miejsce po skokach na 130,5 oraz 129 metrów. Lokatę niżej uplasował się Paweł Wąsek (132 i 127 m).
Dawid Kubacki zakończył konkurs na 28. pozycji po próbach na 129,5 i 121,5 metra. Pozostali Polacy nie awansowali do serii finałowej. Najbliżej był Kamil Stoch, który po przeciętnej próbie na 128 metra zajął 31. miejsce. Tuż za nim uplasował się Kacper Tomasiak (125,5 m), a Maciej Kot został sklasyfikowany na 37. pozycji po skoku na 126,5 metra.
Warunki na skoczni
W pierwszej serii obowiązywały 11. i 10. belka startowa, natomiast w finale skoczkowie ruszali z 10. belki. Wiatr wiał pod narty z siłą przekraczającą 1 m/s, a dodatkowym utrudnieniem była unosząca się nad skocznią mgła.
Wyniki konkursu Klingenthal – 14.12.2025
1. Domen Prevc – Słowenia – 141 / 140,5 m – 275,1 pkt
2. Ren Nikaido – Japonia – 141 / 135 m – 262,1 pkt
3. Ryoyu Kobayashi – Japonia – 142 / 133,5 m – 261 pkt
4. Valentin Foubert – Francja – 140 / 137 m – 257,4 pkt
5. Kristoffer Eriksen Sundal – Norwegia – 138,5 / 133 m – 252,5 pkt
6. Tomofumi Naito – Japonia – 139,5 / 136 m – 252 pkt
7. Halvor Egner Granerud – Norwegia – 134 / 138 m – 248,8 pkt
8. Stephan Embacher – Austria – 131,5 / 136 m – 242,2 pkt
9. Manuel Fettner – Austria – 138,5 / 128 m – 242,1 pkt
10. Philipp Raimund – Niemcy – 137 / 127,5 m – 238 pkt…
20. Piotr Żyła – Polska – 130,5 / 129 m – 221,1 pkt
21. Paweł Wąsek – Polska – 132 / 127 m – 220,7 pkt
28. Dawid Kubacki – Polska – 129,5 / 121,5 m – 207,2 pkt
31. Kamil Stoch – Polska – 128 m – 108,1 pkt
32. Kacper Tomasiak – Polska – 125,5 m – 107,8 pkt
37. Maciej Kot – Polska – 126,5 m – 101,4 pkt.
## Puchar Świata 2025/26 klasyfikacja generalna po Klingenthal
1. Domen Prevc – Słowenia – 670 pkt
2. Ryoyu Kobayashi – Japonia – 511 pkt
3. Anze Lanisek – Słowenia – 459 pkt
16. Kacper Tomasiak – Polska – 137 pkt.
### Puchar Narodów 2025/26 klasyfikacja generalna po Klingenthal
1. Austria – 1631 pkt
2. Słowenia – 1463 pkt
3. Japonia – 1344 pkt
6. Polska – 460 pkt.