Categories
Sportowo czyli wszystko o skokach narciarskich

PŚ Zakopane Zwycięstwo Austri, Polska piąta.

#PŚ Zakopane Zwycięstwo Austri, Polska piąta.

Austria wygrała konkurs drużynowy na Wielkiej Krokwi w Zakopanym.
Druga była Słowenia a trzecia Norwegia.

Austryjacy w składzie Jan Hoerl, Maximilian Ortner, Stefan Kraft i Daniel Tschofenig potwierdzili, że są najlepszą drużyną w sezonie 2024/25 i w bardzo dobrym stylu zwyciężyli w pierwszym konkursie drużynowym w sezonie.
Od początku byli najlepsi.
Jako pierwszy walkę o zwycięstwo rozpoczął Jan Hoerl, który popisał się bardzo dobrym skokiem 137 metrów i po pierwszej grupie zawodników Austryjacy objęli prowadzenie w konkursie.
W drugiej grupie zawodników dla drużyny Austri skok oddawał Maximilian Ortner, który debiutował w rywalizacji drużynowej.
Spisał się bardzo dobrze uzyskując 136 metrów i na 2 skoki przed końcem pierwszej seri zmagań Austryjacy byli wyraźnymi liderami.
Swoją dobrą pracę wykonali skaczący w trzeciej grupie Stefan Kraft, który uzyskał bardzo przyzwoitą odległość 130.5 m i kończący rywalizację Austryjaków Daniel Tschofenig, który w swoim skoku uzyskał 132 metry i po pierwszej seri Austria była liderem zmagań.
Drugą serię Austryjaccy skoczkowie zaczęli w znakomitym stylu a dokładnie Jan Hoerl, który popisał się jeszcze lepszym i dalszym skokiem niż w seri pierwszej i uzyskał 141 metrów i na 3 skoki przed końcem rywalizacji prowadzenie Austri stawało się co raz wyraźniejsze a przewaga nad rywalami rosła.
W drugiej grupie Maximilian Ortner również spisał się bardzo dobrze uzyskując 135.5 metrów i przed skokami Krafta i Tschofeniga było pewne, że triumf Austri jest co raz bliżej.
Stefan Kraft w finale uzyskał 131 a Daniel Tschofenig przypięczętował wygraną prezentując 135 metrów.
Drugie miejsce zajęła reprezentacja Słoweni w składzie Lovro Kos, Timi Zajc, Domen Prevc i Anze Lanisek.
Lovro Kos w obecnym sezonie nie prezentuje dobrej formy, ale na konkurs drużynowy zmobilizował się i rozpoczął bardzo przyzwoicie dla reprezentacji.
W pierwszym konkursowym skoku skoczył 136 metrów i po jego próbie Słoweńcy plasowali się na trzecim miejscu.
W drugiej grupie barw Słoweni bronił Timi Zajc, który oddał bardzo przyzwoitą próbę 131 metrów i po drugiej grupie skoczków Słowenia utrzymywała bardzo wysoką trzecią lokatę.
Jako trzeci rywalizował Domen Prevc, który skoczył 130 metrów i po jego skoku Słowenia spadła na czwarte miejsce.
Liderem Słoweńców był Anze Lanisek, który oddał bardzo długi skok 138.5 metrów, ale po mimo bardzo dobrej odległości po pierwszej seri Słowenia plasowała się na czwartym miejscu.
W drugiej seri Lovro Kos zaprezentował jeszcze lepszą próbę 137.5 metrów, ale mimo dłuższego skoku Słowenia utrzymywała czwartą lokatę.
Timi Zajc spisał się jeszcze lepiej oddając bardzo długi skok 139.5 metrów i po jego próbie Słowenia awansowała z czwartego na trzecie miejsce.
Domen Prevc uzyskał solidne 133.5 metrów. Ten rezultat wystarczył do utrzymania trzeciej lokaty przed skokami ostatniej grupy zawodników.
Anze Lanisek poszybował po za rozmiar skoczni lądując 144 metry co finalnie pozwoliło Słoweńcą awansować z trzeciego na drugie miejsce w zmaganiach.
Na trzecim miejscu uplasowała się reprezentacja Norwegi w składzie: Kristoffer Eriksen Sundal, Benjamin Oestvold, Halvor Egner Granerud i Johann Andre Forfang.
Rywalizację w ekipie norweskiej rozpoczął Kristoffer Eriksen Sundal i doleciał do 132 metra i po pierwszej grupie Norwegia plasowała się na czwartym miejscu.
Jako drugi w ekipie Norweskiej skakał Benjamin Oestvold i spisał się solidnie 133.5 metrów okazało się wystarczające by na półmetku pierwszej seri norwegowie awansowali z czwartej na drugą lokatę.
W trzeciej grupie Halvor Egner Granerud popisał się nie złym skokiem 134.5 metrów i norwegowie utrzymywali bardzo wysokie drugie miejsce, które współdzielili z reprezentacją Niemiec.
W bardzo dobrym stylu rywalizację w pierwszej seri zakończył Johann Andre Forfang, który lądował na 142 metrze i po pierwszej seri Norwegia plasowała się na drugim miejscu.
Finałowy skok Sundala był dłuższy 135 metrów i pozwolił utrzymać pozycję wice liderów zmagań.
Benjamin Oestvold również nie zawiódł i w finałowym skoku skoczył jeszcze dalej 134.5 metrów i miejsce Norweskiej drużyny nie uległo zmianie nadal plasowali się na drugiej lokacie.
Halvor Egner Granerud uzyskał 133 metry i przed skokami ostatniej grupy skoczków drużyna Norwegi plasowała się na drugim miejscu.
Forfang w drugiej seri spisał się słabiej oddając krótrzy skok 132.5 metrów i finalnie Norwegia uplasowała się na trzecim miejscu.
W top 6 rywalizacji uplasowały się:
Niemcy: Karl Geiger, Pius Paschke, Philipp Raimund i Andreas Wellinger.
Polska: Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Dawid Kubacki iPaweł Wąsek. ]
Szwajcaria: Yanick Wasser, Felix Trunz, Killian Peier, Gregor Deschwanden
W czołowej usemce czyli reprezentacji, które zdobyły punkty do Klasyfikacji generalnej Pucharu narodów znalazły się reprezentacje USA i Japoni.
Po za finałem rywalizację ukończyły drużyny z Finlandi oraz Kazachstanu.

##Polacy na piątym miejscu.

Polacy do rywalizacji przystąpili w składzie Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Dawid Kubacki i Paweł Wąsek.
Zmagania dla biało czerwonych rozpoczynał Aleksander Zniszczoł i nie spisał się dobrze.
Oddał słaby skok zaledwie 119 metrów i po pierwszej grupie Polacy zajmowali siudme miejsce czyli przed ostatnie dające prawo występu w seri finałowej.
Z lepszej strony w drugiej grupie pokazał się Kamil Stoch.
Skoczył 125.5 metrów i po drugiej grupie Polska poprawiła swoją pozycję i plasowała się na szustej lokacie.
W trzeciej grupie Dawid Kubacki popisał się bardzo dobrym skokiem. Uzyskał 131.5 metrów i biało czerwoni awansowali z szustej na piątą lokatę przed ostatnimi skokami pierwszej seri.
Jako lider Polskiej kadry skakał Paweł Wąsek, który w bardzo dobrym stylu wywiązał się z swojej roli.
133 metrów i Polacy utrzymali piątą pozycję po pierwszej odsłonie rywalizacji.
W drugiej seri Polacy mieli za zadanie utrzymać piątą lokatę i trzeba przyznać, że robili to całkiem skutecznie.
Skok finałowy Aleksandra Zniszczoła był dłuższy i uzyskał 125 metrów co pozwoliło Polsce utrzymać piątą Lokatę.
Finałowy skok Kamila Stocha również był dalszzy. Uzyskał 131 metrów i Polacy umacniali się na piątym miejscu na półmetku seri finałowej.
Kropkę nad i postawili Dawid Kubacki, którego finałowy skok był krótrzy 128 metrów, ale był na tyle solidny że Polacy wyprzedzili Szwajcarię przed ostatnią grupą seri finałowej o 30 punktów.
Paweł Wąsek w drugiej seri popisał się jeszcze dłuższym skokiem 138 metrów i Polska w dobrym stylu obroniła piąte miejsce.

Zmagania rozpoczęły się z 16 platformy startowej.
Dwukrotnie zmieniano wysokość rozbiegu najpierw wydłużono rozbieg do 17 platformy startowej, a przed skokami dwóch ostatnich zawodnikówbelka startowa powróciła na 16 platformę startową.
Serię finałową tak jak pierwszą rozpoczęto z 16 platformy startowej. Przed ostatnią grupą skoczków skrucono wysokość rozbiegu do 15 platformy startowej. W trakcie skoków ostatniej grupy dwukrotnie wysokość rozbiegu uległa zmianie i zawodnicy skakali z 14 i 13 platformy startowej.
Skoczkom towarzyszył silny wiatrwiejący z tyłu skoczni, który w pierwszej seri wyraźnie przekraczał 1 m/s.
W finałowej odsłonie rywalizacji kierunek wiatru się nie zmienił wiało z tyłu skoczni, ale jego siła osłabła i nie przekraczała 1 m/s i z uwagi na poprawę warunków sędziowie trzy razy zmieniali wysokość platformy startowej.

###Wyniki konkursu

1. Austria – 1170.4 PKT
2. Słowenia – 1129.6 PKT
3. Norwegia – 1122.9 PKT
4. Niemcy – 1110 PKT
5. Polska – 1037 PKT
6. Szwajcaria – 1009.2 PKT
7. USA – 985.8 PKT
8. Japonia – 967.9 PKT
9. Kazachstan – 383.5 PKT
10. Finlandia – 322.3 PKT.

Austryjacy potwierdzili, że są najlepsi w obecnej kampani Pucharu Świata.
Bardzo dobrze spisali się Słoweńcy, którzy w indywidualnych zmaganiach nie prezentowali się okazale.
Dzisiejszymi skokami pokazali, że jako drużyna są mocni i potrafią się zmobilizować na walkę dla drużyny.
Norwegowie również pokazali, że jak przychodzi do rywalizacji drużynowej to są mocni i liczą się w walce o wysokie lokaty.
Skakali równo i na tyle daleko, że ukończyli rywalizację po za podium.
O małym rozczarowaniu może mówić reprezentacja Niemiec, która w zmaganiach indywidualnych prezentowała lepsze skoki od Słoweńców oraz Norwegów a dziś do podium zabrakło.
Przed rywalizacją drużynową biorąc pod uwagę poprzednie starty to Niemcy byli kandydatami do miejsca na podium.

Polacy nadal odstają poziomem od światowej czołówki.
Nasza strata do trzeciego miejsca była dość duża a to nie napawa optymizmem na dalszą część sezonu.
Cała kadra ma braki w technice a w tym sezonie poziom skoków jest na tyle wyrównany, że nawet drobne i z pozoru nic nie znaczące błędy techniczne powodują duże przetasowania w czołówce i te kilka 2 a czasem 3 metry decyduje o tym, że jedna drużyna plasuje się na podium a druga mimo nie złych odległościowo skoków jest na siudmym lub usmym miejscu.
Przeliczniki za wiatr i belkę również mają wpływ na ostateczne rezultaty i należy o tym pamiętać.
Jedynym z Polaków, który może być spokojnym jest Paweł Wąsek, który prezentuje stabilną formę a pozostali mają nad czym pracować.

Po rywalizacji drużynowej w klasyfikacji generalnej Pucharu Narodów liderami są Austryjacy 4429 PKT.
Drugie miejsce zajmują Niemcy 2520 PKT a trzecie Norwegia 2043 PKT.
Polska zajmuje szuste miejsce 933 PKT.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

EltenLink