Anna Twardosz wygrała konkurs o Zimowe Mistrzostwo Polski w Zakopanym.
Druga była Pola Bełtowska a trzecia Nicole Konderla.
Twardosz uzyskała 110 i 122 metry co wystarczyło do wygranej w zawodach i zdobycie złotego medalu krajowych zawodów.
Drugie miejsce zajęła Pola Bełtowska, która pokazała przyzwoite skoki 114.5 w pierwszej i 120.5 w drugiej seri i została srebrną medalistką.
Trzecie miejsce zajęła Nicole Konderla, która skoczyła 94.5 i 118.5 metrów.
Tuż za podium uplasowały się gościnnie występujące zawodniczki z Ukrainy i Słowacji.
W obu seriach zawodniczki rywalizowały z 24 platformy startowej.
Pod czas rywalizacji skoczkinią towarzyszył silny wiatr wiejący z różnych stron skoczni a jego siła przekraczała 1 m/s.
###Wyniki konkursu.
1. Anna Twardosz – Polska – 110, 122 m – 176.4 PKT
2. Pola Bełtowska – Polska – 114.5, 120.5 m – 175.3 PKT
3. Nicole Konderla – Polska – 94.5, 118.5 m – 135.8 PKT
4. Zhanna Hlukhova – Ukraina – 96, 97.5 m – 106.9 PKT
5. Tamara Mesikova – Słowacja – 98.5, 96 m – 100.1 PKT
6. Kira Maria Kapustikova – Słowacja – 87, 110 m – 88.6 PKT
7. Tetiana Pylypchuk – Ukraina – 89, 91.5 m – 73.2 PKT.
Rywalizacja kobiet miała skromną obsadę. Mimo to można wyciągać następujące wnioski:
– W zmaganiach wystartowało jedynie 7 zawodniczek w tym tylko 3 reprezentantki Polski co nie najlepiej świadczy o kobiecych skokach w Polsce.
– Na dzień dzisiejszy mamy zaledwie 3 zawodniczki, które są w stanie rywalizować na poziomie sportowym, który umożliwia rywalizację i daje szanse na nie złe lokaty.
– Na + występ Poli Bełtowskiej, która oddała bardzo przyzwoite próby.
– Nasze skoczkinie okazały się lepsze od gościnnie występujących zagranicznych skoczkin co jest obiecującym prognostykiem i nasze skoczkinie pokazują, że mają potencjał na to aby rywalizować w Pucharze Świata i walczyć o przyzwoite lokaty.
– Dużym problemem jest swera mentalna u naszych skoczkiń, które na treningach czy na krajowym podwórku potrafią oddać dobre i okazałe odległościowo próby a kiedy przychodzi do rywalizacji w Pucharze Świata nie wytrzymują presji, którą nakładają same sobie i nie są w stanie przenieść przyzwoitych odległości czy to z treningów czy z krajowej rywalizacji na rywalizację w kobiecym Pucharze Świata.
– Anna Twardosz pokazała, że jest w dobrej dyspozycji i miejmy nadzieję, że jeszcze kilku krotnie w obecnym sezonie zimowym zapunktuje w zawodach Pucharu Świata acz kolwiek jej poziom maksymalny na ten moment to trzecia dziesiątka zawodów Pucharu Świata co w jej przypadku jest dużym progresem w porównaniu do poprzednich sezonów.
3 replies on “ZMP Zakopane Twardosz z złotem.”
W mediach oczywiście, że się poruwnuje sportowców do najlepszych. Jednakże sztab powinien dbać o to, aby stawiali sensowne cele przed zawodnikami. Ja nie mówię, że każdy zawodnik ma robić kariery na miaręMałysza, to 1 z top skoczków whistorii, ale posiadanie skoczków z dwó, którzy będą na zmiane w top 10, to dla nas minimum. Jednak Polska jest już popularna jeśłi chodzi o skoki. Są z 3 nacje, które mają lepsze warunki niż my. No, ale reszta to wątpię. Nie siedzę aż tak w skokach żeby podać gotowe rozwiązanie na wszystkie problemy, ale pewnie trzeba poprawić szkolenie od dzieciaków do 20 roku życia.
Sam trenuję i wiem, że nie z każdego zawodnika zrobisz mistrza, ale wiem, że zmiany systemowe mogą sporo zmienić i poprawićwyniki całej nacji. Np. masz taką małą Słowenię, która ma bardzo dobre wyniki w skokach, siatka też u nich dobra i jeszcze kilka innych sportów.
No, ale na ich wyniki wpływają różne czynniki, nawet tak mało istotne pozornie rzeczy jak to ile procent dzieci wgl się w danym kraju interesuje wykonywaniem sportu, albo ile po prostu się bawi w szkole na wuefah.
Tak Polska zbudowała fenomen popularności skoków.
To śietna sprawa i jestem z tego zadowolona.
Myślę, że śród tych przyszłych chłopaków znajdą się tacy, którzy zrobią przyzwoite kariery choć na to trzeba czasu.
Tak wszelakie zmiany systemowe powinny być wdrażane jak najbardziej.
Co do zainteresowania dzieci uprawianiem Sportu jest u Nas z tym blado.
Teraz trend jest zły czyli zwolnienia z WF i tak dalej.
A drugi no to dzieci i młodzierz ciężko wygnać z domu nawet na spacer a już nie mówiąc na trening.
To smutne, ale prawdziwe.
Jakby teraz nie było to uwarzam, że Polskie skoki mają potencjał tylko to wszystko cały system szkolenia jest potrzebny na bardzo dobrym poziomie to jedna rzecz.
Druga. Trzeba umiejętnie wprowadzać młodych skoczków na najwyższy poziom rywalizacji czyli do Pucharu Świata.
Austryjacy robią to genialnie i mają rezultaty.